Nasz nowy domownik - wyciskarka Kuvings

07 sierpnia

Nasz nowy domownik - wyciskarka Kuvings

    Dziś temat inny, już o sprzętach do domu, bo budowę mamy dawno za sobą ;)    


    Od wielu lat inspiruje mnie i fascynuje temat zdrowego odżywiania. Jako dziecko nie znosiłam jeść mięsa, byłam wielkim niejadkiem. Niestety wtedy, w latach 90-tych w małej miejscowości na Podlasiu, nie było wiedzy nt. wysokiej wrażliwości czy wybiórczości i nadwrażliwości pokarmowej. Nie respektowano także zasad marudzenia przy stole, a szczególnie u dzieci. A ja od zawsze byłam dzieckiem wychudzonym, przerażonym, wysoko wrażliwym, traktowano mnie jak dziwaka. Mieliśmy własne świnie, uwielbiałam je karmić pokrzywą, niestety hodowane były oczywiście dla mięsa. Dzień, w którym świnia traciła życie był horrorem, do domu przynoszone było mięso, wnętrzności, śmierdziało krwią... Tak pogłębiała się moja fobia jedzenia mięsa, współczucie dla zwierząt i sam odruch obronny organizmu. 

    Obecnie spożywam mięso ale staram się je ograniczać, w sumie to mogłabym zostawić tylko drób, bo czerwone mięso mogłoby dla mnie nie istnieć. 

    Staram się jeść świadomie, od wielu lat uważnie czytam etykiety. Kiedyś było wiele uśmiechów z tego powodu, dziś jest to normalnością. Każdy powinien czytać! Ograniczam także cukier, chociaż nie ukrywam, czekolada to moje małe uzależnienie ;)

    W tym roku mamy swój ogródek, posadziliśmy krzewy i drzewa owocowe. Od jakiegoś czasu interesuje mnie dieta zwiększająca ilość warzyw i owoców. Fascynuję się właściwościami fitoskładników, właściwie to sama natura kładzie nam na tacy odpowiedzi na nasze dolegliwości.

    Stres, szybkość, przetworzone jedzenie, zanieczyszczenie środowiska, cukier, brak ruchu - wszystko to wpływa na powstawanie chorób cywilizacyjnych. 

    Sama choruję od lat na nerwicę, w sumie to od tego się zaczęło, wtedy zaczęłam bardziej patrzeć na to co jem i kontrolować to co jem.

    Zawodowo związałam się z pewną firmą, która tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że warzywa i owoce to dobry wybór. Dlatego od 4 lat w domu mam wyciskarkę wolnoobrotową Kuvings Revo830.

    Nie będę jej opisywać technicznie. Chciałam Wam pokazać jak kolorowe może być nasze życie i jak zdrowe, gdy tylko ciut się postaramy. W wyciskarce przygotujesz najwyższej jakości soki świeżo wyciskane, smoothies, sorbety, domowe lody, a z wytłoczyn pasztety, ciasta, placki, naleśniki etc.

    Razem ze wspaniałymi osobami z social mediów i marką Kuvings przygotowałam moje zestawienie ulubionych przepisów z wyciskarką.



Spójrz co my robimy z warzyw i owoców w domu z wykorzystaniem wyciskarki Kuvings!

    
Sok z czerwonych owoców sezonowych by @kasiakarfit

Składniki:
100 g czerwonych porzeczek
2 czerwone pomarańcze
1 jabłko
1 burak
plaster ananasa

Pomarańcze sparz i obierz, buraka wyszoruj, nie obieraj. Wyciskaj wszystko w wyciskarce, w sicie do soków. 
Co taki sok zawiera?
Betaniny, flawonoidy, antyutleniacze, wit. C, A, E, K, B, miedź, żelazo, kwas foliowy, magnez, potas... To tylko początek listy. To bomba odżywcza! Pij na drugie śniadanie. Regularnie spożywany odżywia organizm, nadrabia niedobory, pomaga też w nerwicy i stanach stresowych. Uwielbiam.



Wakacyjny sorbet by @obiaddlataty

Składniki:
100 g mrożonego melona
100 g mrożonego mango
100 g mrożonych truskawek
1 łyżka miodu
kilka listków mięty
owoce do dekoracji

Włóż sito do sorbetów. Owoce lekko rozmroź. Wyciśnij mango z melonem i miodem, wkładaj do pucharków. Teraz wyciśnij truskawki z miętą. Układaj drugą warstwę. Wszystko udekoruj owocami i miętą.

Ten deser nie dość, że zdrowy i bez dodatków chemicznych, to jeszcze tak prosty i odżywczy! Antyutleniacze, witaminy, sole mineralne, to tylko część z dobrodziejstw. Naprawdę tak łatwo o siebie zadbać, ten deser pozwoli Ci zjeść pyszny deser bez wymówek.





Sok z selerem naciowym by @pysznieczyprzepysznie

Składniki:
4 gałązki selera naciowego
2 jabłka
gałązka natki pietruszki
1 pomarańcza

Pomarańczę sparz i obierz. Pozostałe składniki umyj. Wszystko wyciskaj w sicie dosoków. Nie trzeba kroić, moja wyciskarka wszystko pożera w całości. Seler jest sam krojony, Revo ma ślimak z ostrzem. Jabłuszka także wchodzą w całości. Sok przelej do szklanek i wypij.
Seler stał się ostatnio bardzo popularny! i dobrze. Nawadnia, odżywia, odświeża, działa antyutleniająco, dlatego też taki sok leczy stany zapalne organizmu.




Chlorofilowa zieleń by @mientablog

Składniki:
2 ogórki
1 limonka
garść szpinaku
garść jarmużu
pomarańcza
natka pietruszki

Wykonanie:
Pomarańczę sparz i obierz. Wszystko wrzucaj i wyciskaj. To bomba fitoskładników! Zieleń to zdrowie. Zieleń leczy, budzi, ale też uspokaja. Na dobry sen dodaj jeszcze listki melisy. W ciągu dnia posyp świeżo mielonym pieprzem. Zredukujesz ilość wolnych rodników oraz wspomożesz procesy odbudowy komórek.




Truskawkowy burak by @colorolii

Składniki:
200 gr truskawek
2 buraki
garść melisy
1 pomarańcza
1 limonka

Cytrusy sparz i obierz. Buraki tylko wyszoruj. Wyciskaj sok i pij. Ach! co za smak! Cieknie Ci ślinka? A ten zapach! To zapach natury i zdrowia. Łagodzi wzdęcia, usprawnia trawienie, pomaga leczyć infekcje, gdyż odśluzowuje. Czy wiesz, że łagodzi kaszel i ból gardła?  Nie! No to już wiesz :)





Mrożona różana herbata by @mientablog

600 ml wystudzonej zielonej herbaty zaparzonej z 2 torebek lub pełnego zaparzacza
0,5 kg lodu
350 g świeżych malin
płatki z 3-4 róż jadalnych

Lód drobno pokrusz i dodaj go do wystudzonej herbaty. Do wyciskarki wrzucaj umyte maliny i płatki róży. Sok przelej do herbaty. Zamieszaj i podawaj. Udekoruj szklanki 0,5 łyżeczki pulpy po wyciskaniu oraz płatkami róż. 

Płatki róż zawierają naturalne związki, takie jak flawonoidy i fenole, które mają właściwości przeciwzapalne. Łagodzą stany zapalne skóry, błon śluzowych i stawów. Zapach płatków róż jest często kojarzony z relaksem i redukcją stresu. Olejek różany łagodzi napięcia nerwowe, poprawia nastrój i indukuje uczucie spokoju. Taka herbata jest bogata w witaminę C, która jest składnikiem niezbędnym dla zdrowej skóry, pomaga w produkcji kolagenu, chroni przed szkodliwym działaniem wolnych rodników i może pomóc w redukcji zmarszczek i poprawie elastyczności skóry.




Sorbet z arbuza by @ola_kitek_home

Składniki:
0,5 arbuza
1 szklanka mrożonych malin
mięta do dekoracji

Arbuza pokrój na małe kawałki, wyciągnij pestki i zamróź na min. 6 godzin. Do wyciskarki włóż sito do sorbetów. Zacznij od wyciskania malin, wkładaj je stopniowo, następnie dodawaj arbuza. Powstały sorbet wymieszaj. Przystrój listkami mięty.

Arbuz to jeden z owoców o najwyższej zawartości wody, zawiera jej około 90%. Ten sorbet jest bogaty w witaminę C, witaminę A, witaminę B6, potas i luteinę. Zawiera także przeciwutleniacze, takie jak likopen, które wspomagają zdrowie serca i redukują ryzyko niektórych chorób. Chociaż arbuz jest słodki i spożywany jak owoce, botanicznie należy do rodziny dyniowatych, co oznacza, że jest technicznie uznawany za warzywo.



Sorbet najlepszy! by @doomifit

Składniki:
200 g zmrożonego mango
200 g zmrożonych wiśni bez pestek
łyżka miodu
200 g czekolady z orzechami
garść orzechów

Czekoladę rozpuść w kąpieli wodne, a następnie zmroź. Mango i wiśnie wyciskaj oddzielnie w sicie do sorbetów. Możesz do wiśni dodać łyżkę miodu. Do wafelka lodowego nakładaj gałkami sorbet: wiśniowy, mango, lekko zmrożoną czekoladę. Posyp orzechami.
Domowe sorbety są idealną opcją dla osób, które chcą cieszyć się smacznym deserem bez dodatkowych kalorii pochodzących z tłuszczu. Sorbety to nie tylko smaczna i zdrowa alternatywa dla tradycyjnych deserów, ale także dająca ogromną swobodę w eksperymentowaniu z różnymi smakami i składnikami. To wspaniały sposób na cieszenie się świeżymi owocami w formie orzeźwiającego deseru.



Truskawkowa margarita by @obiaddlataty.pl


@obiaddlataty

Składniki:
200 g mrożonych truskawek
lód
klasyczny tonik lub ulubiona kombucha


Truskawki wyjmij, rozmroź 5 minut. Wyciśnij sorbet w sicie do lodów. 1-2 łyżki sorbetu włóż do każdego kieliszka, dodaj lód, zalej napojem: np. tonikiem lub ulubioną kombuchą. Udekoruj truskawkami.

Truskawki są bogate w przeciwutleniacze, takie jak antocyjany, kwercetyna i kwas elagowy. Ten ostatni ma działanie przeciwzapalne poprzez modulację szlaków sygnalizacyjnych związanych z procesem zapalnym. Może zmniejszać produkcję prozapalnych mediatorów i hamować aktywność enzymów związanych z procesami zapalnymi w organizmie. Antyutleniacze chronią nasze komórki przed uszkodzeniem, zapobiegając chorobom serca, nowotworom i procesom starzenia. Regulują poziomu cukru we krwi, poprawiają funkcjonowanie jelit i zapobiegają zaparciom. Taki mocktail pij bez wyrzeczeń!



Orzeźwiająca letnia lemoniada by @czarna.wisienka


Składniki:
Baza:
10 ogórków
4 cytryny
4 garście agrestu
garść liści świeżej mięty
kilka kostek lodu
kilka listków mięty
1 łyżka miodu/syropu miętowego/syropu z agawy/klonowego
woda gazowana do uzupełnienia całości

Cytryny obierz ze skórki. Wszystkie składniki naprzemiennie wyciskaj w wyciskarce. Z tych składników powstaje baza do robienia lemoniady. Do szklanki dodaj następnie lod, miętę, miód i uzupełnij wodą.

Owoce zawierają bardzo dużo witaminy A, luteiny oraz pektyny. Lemoniada dostarcza składników mineralnych, takich jak potas, mangan i magnez, które są korzystne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Dzięki dużej zawartości witaminy C wzmacnia układ odpornościowy i przyspiesza zwalczanie infekcji.



Anty - anemiczny

Składniki:
3 twarde jabłka
1 kiwi
1 pomarańcza
2 garści szpinaku
2 garści jarmużu
natka pietruszki wg uznania
kilka listków mięty
cynamon

Wszystkie składniki umyj pod bieżącą wodą, kiwi wyszoruj szczotką. Wyciskaj sok wrzucając składniki liściaste na przemian z pozostałymi, a potem przelej do szklanek. Posyp cynamonem.


Sok jest naturalnym źródłem potasu, który reguluje pracę naszego serca i układu krwionośnego (głównie obniża ciśnienie). Znajduje się tu także witamina K, która stabilizuje procesy krzepnięcia krwi. Antyoksydanty zawarte w soku, takie jak witamina C, chronią naczynia krwionośne. Taki zielony sok zawiera dużo żelaza i witaminy B9 (kwas foliowy), które są ważne dla produkcji czerwonych krwinek. Te składniki odżywcze pomagają w zapobieganiu niedokrwistości. Dodatek cynamonu pomaga w poprawie krążenia krwi poprzez rozszerzanie naczyń krwionośnych. Może to być szczególnie korzystne dla osób z ograniczonym przepływem krwi, np. z powodu miażdżycy. Cynamon ma także działanie hipotensyjne, czyli obniżające ciśnienie krwi. Związki zawarte w cynamonie pomagają w rozluźnieniu naczyń krwionośnych i zmniejszeniu oporu w przepływie krwi, co przyczynia się do obniżenia ciśnienia krwi.



Jeśli zainspirowałam Cię i marzy Ci się niezawodny i najlepszy jakościowo sprzęt to odsyłam do sklepu ze zniżkami: lepszesoki.pl/sokujemy


A jeśli nadal chcesz dowiedzieć się więcej, czytaj, oglądaj, pytaj, wierzę, że wybierzesz dobrze! 












To sprzęt must have do kuchni w każdym domu i dla zdrowia całej Rodziny :) Sprzęt ma 10 lat gwarancji w Polsce.

Zdrowia nam wszystkim i spełniajcie swoje marzenia :)

Przeprowadzka

02 czerwca

Przeprowadzka

Pomimo, że w kalendarzu początek czerwca 2021, a my mieszkamy w naszym domu od końca grudnia 2020, chciałam uporządkować chronologię wydarzeń :)

Wprowadziliśmy się dokładnie 26 grudnia 2020 roku. To była reakcja spontaniczna. Nie planowaliśmy takiego obiegu spraw. Tuż przed Wigilią przypileni przez nas stolarze zmontowali "jako tako" kuchnię i pozostałe meblarskie sprawy. Tak zmontowali aby potem jeszcze poprawić ale też tak, żebyśmy już mogli korzystać i mieszkać. Wiele rzeczy wydarzyło się bez naszego nadzoru i założonego projektu architekta ale cóż, ważne, że mogliśmy już zamieszkać! Tuż przed Wigilią olśniło mnie także, że stolarze zamontowali nam w całej kuchni uchwyty zamiast klik-klaków do szafek. Przepraszali najmocniej, cóż, zapewne dawno nie zerkali w projekt, i bili się w piersi, że mogą mi wszystkie fronty wyrzucić i zrobić nowe na przyciski. Wyrzucić?! Nienawidzę marnować dobrych rzeczy. Niech zostają takie. I tak oto dostaliśmy w prezencie zamiast 4 uchwytów całe 24. Czyż nie miło?

Taki widok zastałam przed samą Wigilią, wszystko wydawało się w gotowości do zamieszkania, rzeczy na już zostały pokończone a zostały rzeczy "na potem", które nie były tak pilne, żeby móc zamieszkać.


Pusty jeszcze salon, okna jak w akwarium, echo... 


Schody bez pochwytów, balustrada wjechała dosłownie na dzień przed Wigilią, to było must have do przeprowadzki! Inaczej nie zabralibyśmy tu dzieci.

Brak obudowy spłuczki, cóż, daliśmy radę spuszczać palcem przez te prawie 2 miesiące zanim nam zamontowali :D





Pokoje dzieci świecące pustką, gotowe na wrzask i rozwalone zabawki.



Puste szafki, uschnięte kwiatki, to wszystko przez kolejne miesiące zmieniło się nie do poznania!


Przyjechaliśmy 26 grudnia, dokładnie w drugi dzień świąt i zostaliśmy na noc i... na zawsze. To była ciężka przeprowadzka, w ogóle to nienawidzę się przeprowadzać, człowiek zaczyna się pakować i jakby te rzeczy wyciągał spod ziemi - tyle ich jest! Wyrzucasz, rozdajesz, zostawiasz ale nie i tak jest tego tyle co dla wojska! Tak więc Nowy Rok oraz kilka tygodni po nim upłynął nam pod znakiem przewożenia, pakowania, rozpakowywania. Gdzieś ostatnio widziałam, że w Korei są firmy, które zatrudniasz i nawet nie kiwniesz palcem, pakują i przewożą i rozpakowują za ciebie! Ba, nawet Ciebie przewiozą :D My także zatrudniliśmy ekipę ale nie chciała nas spakować ani rozpakować, cóż, nie żyjemy w Korei :D 


Pierwszy obiad z piekarnika!


Skręcamy meble - tu stół do jadalni.


Są też i krzesła.

Pościelone łóżko gotowe do pierwszego snu!

Wjechała też stara komoda.



Pierwsze pranie.

Łóżka dzieci.


Szafka RTV.


Nawet stolik kawowy!

A tak nam upłynął Sylwester :D


Zawiesiliśmy też karmnik.

Chrzest bojowy z odśnieżania zaliczony!



Pierwsze kąpiele!


A tu już coraz przytulniej :)




Powoli się ugaszczamy w nowym domu.



Myjemy okna...


I korzystamy z pięknych okoliczności przyrody!


Pierwsza noc w nowym pustym jeszcze domu to było wielkie wydarzenie: wszyscy żeśmy padli z wyczerpania, ale nie, ja nie mogłam spać, bo wszystko mi skrzypiało i przytłaczało swoją wielkością, przestrzenią. Z 50 m kwadratowych do 170 m kwadratowych, trochę zmienia rzeczywistość. Było dziwnie, czysto, pachniało farbami i nowością, czułam się trochę jak w nowo wybudowanym hotelu gdzieś na odludziu - bo nagle z zachodem słońca za oknami zrobiło się gęsto czarno. Czerń nocy jakiej nie dawał mi blok, gdzie światła latarni padały do wnętrza mimo rolet. Tu nie mieliśmy rolet, mieliśmy za to duże okna, a czerń nocy pochłonęła nas. Nie obyło się bez kłótni, płaczów, obrażenia się, krzyków, ale też nie brakowało nam uśmiechu. Zaczęło się wielkie rozpakowywanie, wycieranie kurzu w nowej garderobie, ścieranie mazaków z frontów mebli. Zaczęliśmy życie w tym domu. Garnki, łyżki, ubrania, ręczniki, szczotki do zębów - domu, oto zamieszkaliśmy!


Zima zaskoczyła nas pozytywnie, przynajmniej dzieciaki miały frajdę!






Zrobiliśmy także zimowego przyjaciela.


Salon w styczniu był już "prawie" urządzony ;)


Różowa kanapa, której historia zasługuje na oddzielny wpis ;)





Zima 2020/2021 minęła nam pod znakiem przeprowadzki, zmian i dużej ilości śniegu. W końcu na zamieszkaliśmy w swoim wymarzonym domu...

Copyright © JEDEN DACH , Blogger