27 czerwca

Podlewamy beton!

Trwa letni temperaturowy hardcore

Dziś mija 133 dzień na budowie! Temperatury powietrza oscylowały w ostatnich tygodniach w granicach ponad 30 stopni Celsjusza. Wczoraj np. było 35 stopni w cieniu! Na naszej budowie oczywiście praca wrze. I to dosłownie ;)

Szalowanie, zbrojenie i wylewanie wzmocnienia nad oknem w kuchni.

Co u nas nowego? Otóż skończyliśmy układanie bloczków ścian parterowych, nadszedł czas na szalowanie oraz zbrojenie i wylewanie słupów konstrukcyjnych, no i oczywiście przygotowania do najważniejszego: wylewania stropu! Mamy już zabezpieczone otwory na okna i drzwi, mamy zamontowane kominy z wentylacją, teraz zostały wylane uprzednio zaszalowane i uzbrojone słupy.

Szalowanie i zbrojenie słupa konstrukcyjnego na granicy kuchnia-spiżarnia.

Jako, że pogoda sprzyja nadmiernemu parowaniu i także (oczywiście!) opalaniu, beton musi być odpowiednio pielęgnowany. Świeżo wylany beton poddany warunkom letnim, czyli silnej ekspozycji słońca, niskiej wilgotności powietrza i podmuchom wiatru może zbyt szybko tracić wodę, co jest zjawiskiem niekorzystnym powodującym nadmierne kurczenie się, a w konsekwencji obniżenie jakości powstałej konstrukcji!

Wsporniki drewniane - kołki.

Dlatego mój Mąż, jeździ na plac budowy i podlewa nasz beton wodą, co dziwi, o dziwo, tylko mnie, a nie dzieciaki ;) Oczywiście więc musiałam zgłębić ten temat i dowiedzieć się co i jak.

Podlewanie wodą o temperaturze otoczenia.

Beton w takiej postaci można byłoby przykryć folią, żeby nadmiernie nie parował, jednak my wybraliśmy jego zwilżanie. Nie stosujemy do podlewania betonu zimnej wody wodociągowej! My posiadamy ogromny zbiornik, gdzie woda stoi i ma temperaturę zbliżoną do temperatury otoczenia. Tą wodą zraszamy i polewamy konstrukcje betonowe, aby miały wilgotno i korzystnie.

Kontrola wilgotności.

Dom obecnie wygląda coraz lepiej: możemy w jego wnętrzu podziwiać rosnący las wsporników drewnianych, które będą podtrzymywać strop.

W nocy była burza i jest woda w garażu. Idealna do zabawy!

Po prostu wyrósł nam las w środku domu! Całość przygotowań do wylania upragnionego stropu trwa dość długo, ale mamy świadomość że jest to bardzo ważny i wrażliwy etap. Należy czekać i uzbroić się w cierpliwość, nie poganiać, nie spieszyć się, ma być zrobione dobrze a nie szybko!

 Wszystko rośnie krok po kroku, wszystko ma swój czas. Nie wolno tego pospieszać!


 Poniżej oczywiście nasza rodzinna fotorelacja :)

Hania kontroluje.

Piękny widok na podwórko za domem.

Widok na taras i okno kuchenne.

Tu będzie salon z tarasem.

Okno kuchenne.

Salon od wewnątrz.

Zabawy w garażu.

Komin z wentylacją i przejście ze spiżarni do garażu.

Widok z okna kuchennego.

Tata podlewający beton.

Świnka Peppa patrzy!

Zabawy na równi deskowej.

Piękny dom! Podoba mi się!

A kuku, tu będzie kuchnia. Tu będziemy robić spaghetti!

Pozdrawiamy !!! :)

1 komentarz:

  1. U nas już dekoracja. Dla mnie bardzo ważnym elementem każdego salonu są dekoracje i wiem, że jeśli pięknie pasują, to również i wnętrze będzie bardzo interesujące, prawda? Szukam wielu różnych inspiracji, ale nie zawsze można wszystko łatwo znaleźć, więc muszę korzystać z pomocy np. takich blogów jak Twój. U nas nawet przedpokój jest bardzo interesujący. Kupujemy dodatki i na pewno chcemy wybrać sobie jakieś fajne ławki tapicerowane. Te, które widziałam na stronie https://bestmeble4you.pl/300-lawki-tapicerowane bardzo mi się podobały. Sami sprawdzajcie.

    OdpowiedzUsuń

Podziel się

Copyright © JEDEN DACH , Blogger