Elewacja, wełna i styropian.

Elewacja jednegodachu powstała dość szybko - to chyba jedno z działań budowlanych, które mogę ocenić w skali "dość szybko". Na ekipę nie czekaliśmy dość długo, jak i sam efekt powstał dość szybko. Ok, dość tego, ile razy jeszcze użyję tego słowa :D

Klejenie styropianu fasadowego.

Panów było trzech, mieli rusztowania i znali się na swojej robocie. Najpierw klejenie styropianu, tego ciemnego. Tego z dodatkiem grafitu. Jest to materiał fasadowy o dobrych parametrach termoizolacyjności. Na styropian szła następnie siatka, do której mocowany był tynk elewacyjny Caparol. Któregoś wieczoru usiedliśmy przed trudnym zadaniem wybrania spośród 100 odcieni koloru białego tego naszego. Nie pamiętam jaki wybraliśmy w końcu - był to niemniej kolor biały ;) Natomiast w warstwie ścian tuż przy ziemi (tzw. cokole) wybraliśmy tynk mozaikowy. To taki tynk wodoodporny i nadający się do kontaktu z glebą i wodą. Tu wybór był okrojony, bodajże 20 możliwości wyboru, nie było więc zbytniego marudzenia ;) Tynk mozaikowy to tynk jakby z drobnymi kamieniami w środku, my wybraliśmy kolor chyba najbardziej popularny. W zagłębieniu tarasu wybraliśmy kolor szary tynku, natomiast część przedniej ściany wraz z prawym bokiem domu wykończyliśmy szalówką w wersji pionowej. Zamiar był totalnie partyzancki. Moment wyboru zbiegł się akurat z pobytem w szpitalu Męża! Dzwoniąc do siebie wybraliśmy odcień szarego tynku, jego umiejscowienie oraz podjęliśmy decyzję o pionowej szalówce. Takie wybory chyba są najlepsze. Człowiek nie zastanawia się za długo, co w moim przypadku jest wskazane! Jestem typem osoby, która ma problemy z podjęciem decyzji i tylko "krótka piłka" może mnie uratować. Gdy panowie skończyli elewację zaproponowali także ocieplenie wełną poddasza. Tak, zdecydowaliśmy się na wełnę mineralną. Cholernie gryzie w oczy ale jest też wg nas najlepszym wyborem. Niestety kiedy panowie wzięli się także za układanie płyt karton-gipsowych na sufitach, Mąż ich zwolnił! Okazało się, że fachowcy od elewacji nie są fachowcami od wszystkiego. Co jest oczywiście oczywiste! Mając przestój chcieli dorobić u nas, niestety nie spodobał nam się efekt ich pracy z karton-gipsem i postanowiliśmy się z nimi pożegnać. I tu sprawdza się przysłowie, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Fachowcy od elewacji nie są fachowcami od karton-gipsu. Być może się to nie wyklucza, u nas okazało się, że jednak powinni trzymać się swojej specjalności :) W międzyczasie ekipa Hormanna zamontowała nam bramę do garażu! 

Otwory wentylacyjne w styropianie.

Proces tworzenia elewacji domu trwał około 3/4 tygodni i obejmował okres "pandemii koronawirusa". Chwilę po skończeniu elewacyjnych przygód weszła ekipa wykończenia wnętrz! Ale o tym następnym razem. A teraz jak zwykle zapraszam do fotorelacji z elewacji :)

Dzieci na zdalnym nauczaniu!

Rusztowania i klejenie.

Tu klejenie styropianu do warstwy stycznej z glebą.

Cały oklejony na szaro!

Kiełbaski po ciężkim dniu.

Dom w szarości.

Kolor biały elewacji i pasek tynku mozaikowego.

Zbliżenie na kolor i strukturę tynku.

Przyszły deski na elewację.

Zabezpieczenie i dobre klejenie.

Kładzenie tynku w toku.

Widoki poglądowe na dom w fazie kładzenia tynku.

Widok z daleka po zdjęciu rusztowań.

O, jest i brama Hormann!

Deski pionowe jako elewacja ściany domu.

Deski i styropian.

Recykling: z desek szalunkowych powstała podłoga strychu.

Rozpierdziel typowy budowlany, tu: kuchnia i wykorzystanie styropianu jako stolika.

A pozostały styropian posłużył do zabawy w klocki.

Ocieplenie wełną poddasza.

Stelaże i wełna na poddaszu.

Widok na część tyłu domu z tarasem.

Jeszcze raz elewacja z desek.

Zbliżenie na deski sosnowe elewacyjne.

Widok elewacji z przodu domu.

Ocieplanie wełną Knauf w toku.

Po wszystkim i w trakcie - po skończeniu elewacji domu i w trakcie przyłącza wody.

Tu widać kolor szary tynku w zagłębieniu tarasu i ciemny tynk mozaikowy wokół cokołu.

Jak widać na budowie zawsze się coś dzieje! Niemniej jednak każde wydarzenie to krok do przodu - ku spełnieniu marzeń o zamieszkaniu we własnym domu!