Trwa letni temperaturowy hardcore!
Dziś mija 133 dzień na budowie! Temperatury powietrza oscylowały w ostatnich tygodniach w granicach ponad 30 stopni Celsjusza. Wczoraj np. było 35 stopni w cieniu! Na naszej budowie oczywiście praca wrze. I to dosłownie ;)
Szalowanie, zbrojenie i wylewanie wzmocnienia nad oknem w kuchni.
Co u nas nowego? Otóż skończyliśmy układanie bloczków ścian parterowych, nadszedł czas na szalowanie oraz zbrojenie i wylewanie słupów konstrukcyjnych, no i oczywiście przygotowania do najważniejszego: wylewania stropu! Mamy już zabezpieczone otwory na okna i drzwi, mamy zamontowane kominy z wentylacją, teraz zostały wylane uprzednio zaszalowane i uzbrojone słupy.
Szalowanie i zbrojenie słupa konstrukcyjnego na granicy kuchnia-spiżarnia.
Jako, że pogoda sprzyja nadmiernemu parowaniu i także (oczywiście!) opalaniu, beton musi być odpowiednio pielęgnowany. Świeżo wylany beton poddany warunkom letnim, czyli silnej ekspozycji słońca, niskiej wilgotności powietrza i podmuchom wiatru może zbyt szybko tracić wodę, co jest zjawiskiem niekorzystnym powodującym nadmierne kurczenie się, a w konsekwencji obniżenie jakości powstałej konstrukcji!
Wsporniki drewniane - kołki.
Dlatego mój Mąż, jeździ na plac budowy i podlewa nasz beton wodą, co dziwi, o dziwo, tylko mnie, a nie dzieciaki ;) Oczywiście więc musiałam zgłębić ten temat i dowiedzieć się co i jak.
Podlewanie wodą o temperaturze otoczenia.
Beton w takiej postaci można byłoby przykryć folią, żeby nadmiernie nie parował, jednak my wybraliśmy jego zwilżanie. Nie stosujemy do podlewania betonu zimnej wody wodociągowej! My posiadamy ogromny zbiornik, gdzie woda stoi i ma temperaturę zbliżoną do temperatury otoczenia. Tą wodą zraszamy i polewamy konstrukcje betonowe, aby miały wilgotno i korzystnie.
Kontrola wilgotności.
Dom obecnie wygląda coraz lepiej: możemy w jego wnętrzu podziwiać rosnący las wsporników drewnianych, które będą podtrzymywać strop.
W nocy była burza i jest woda w garażu. Idealna do zabawy!
Po prostu wyrósł nam las w środku domu! Całość przygotowań do wylania upragnionego stropu trwa dość długo, ale mamy świadomość że jest to bardzo ważny i wrażliwy etap. Należy czekać i uzbroić się w cierpliwość, nie poganiać, nie spieszyć się, ma być zrobione dobrze a nie szybko!
Wszystko rośnie krok po kroku, wszystko ma swój czas. Nie wolno tego pospieszać!
Poniżej oczywiście nasza rodzinna fotorelacja :)
Hania kontroluje.
Piękny widok na podwórko za domem.
Widok na taras i okno kuchenne.
Tu będzie salon z tarasem.
Okno kuchenne.
Salon od wewnątrz.
Zabawy w garażu.
Komin z wentylacją i przejście ze spiżarni do garażu.
Widok z okna kuchennego.
Tata podlewający beton.
Świnka Peppa patrzy!
Zabawy na równi deskowej.
Piękny dom! Podoba mi się!
A kuku, tu będzie kuchnia. Tu będziemy robić spaghetti!
Pozdrawiamy !!! :)
U nas już dekoracja. Dla mnie bardzo ważnym elementem każdego salonu są dekoracje i wiem, że jeśli pięknie pasują, to również i wnętrze będzie bardzo interesujące, prawda? Szukam wielu różnych inspiracji, ale nie zawsze można wszystko łatwo znaleźć, więc muszę korzystać z pomocy np. takich blogów jak Twój. U nas nawet przedpokój jest bardzo interesujący. Kupujemy dodatki i na pewno chcemy wybrać sobie jakieś fajne ławki tapicerowane. Te, które widziałam na stronie https://bestmeble4you.pl/300-lawki-tapicerowane bardzo mi się podobały. Sami sprawdzajcie.
OdpowiedzUsuń